Poradnik dla niezdecydowanych - Szklarnie ogrodowe
Data dodania
2016-06-16
Odpowiedzmy sobie na pierwsze pytanie - po co nam właściwie szklarnia w ogrodzie? Powody mogą być różne, dla jednych to stylowa ozdoba ogrodowa i najczęściej wybierają piękne szklarnie drewniane aby wyeksponować je na swoim ogrodzie i podziwiać z zewnątrz lub spędzając w nich czas niekoniecznie na uprawianiu sadzonek, a na czytaniu książki na wygodnym fotelu w otoczeniu poustawianych roślin w doniczkach.
Jednak skupmy się dzisiaj na klientach, którzy w 100% wykorzystują swoje szklarnie i hodują w nich swoje zielone skarby. Zadaj sobie następujące pytania, drogi czytelniku: czy kiedykolwiek uprawiałeś własne jedzenie a jeśli nie, to może warto spróbować? Czy chcesz zaimponować rodzinie/znajomym, zdrowymi daniami prosto ze swojej szklarni? A może po prostu szukasz nowego hobby? Jeśli chociaż na jedno pytanie odpowiedź jest twierdząca, skupmy się jaką szklarnię wybrać.
Szklarnia wolnostojąca świetnie się sprawdzi, jeśli mamy duży ogród lub działkę i możemy pozwolić sobie na na prawdę duże konstrukcje. Pewna zasada mówi, aby przy wybieraniu wymiarów szklarni zawyżać je w górę, gdyż zawsze warto mieć w swojej szklarni sporo dodatkowego miejsca na nowe rośliny lub warzywa. Szklarnia przyścienna to wybór dobry jeśli jesteśmy ograniczeni małą przestrzenią ogrodową i jeśli możemy poświęcić jedną ścianę naszego domu na szklarnię. Przestrzeń jest na pewno mniejsza niż w przypadku szklarni wolnostojącej, dodatkowo szklarnię przyścienną należy odpowiednio ulokować wpadało do niej jak najwięcej światła. Kiedy już wybierzemy szklarnię, skupmy się na tym o co musimy zadbać.
Wspomnieliśmy o potrzebie ulokowania szklarni tak, aby padało na nią jak najwięcej światła, najlepszym rozwiązaniem jest umiejscowienie szklarni na linii wschód-zachód, przez co promienie słoneczne będą się na niej opierały cały dzień, ale jeśli jest to niemożliwe to nie martw się. Wybierz miejsce, które nie jest po prostu zbyt zacienione.
Następną ważną sprawą są solidne fundamenty pod szklarnią, aby konstrukcja nie runęła przy pierwszym, mocniejszym wietrze. Najczęściej pod szklarniami klienci robią wylewki betonowe lub kupują razem ze szklarnią gotowe, aluminiowe fundamenty, które nie gniją i są bardzo wytrzymałe.
Zadbajmy o odpowiednią ilość miejsca w środku szklarni, używajmy półek, stołów, doniczek albo samej gleby, jeśli szklarnia nie stoi na twardym gruncie. Im lepiej zagospodarujemy przestrzeń w środku szklarni, tym większa i bardziej wydajna będzie nasza uprawa.
Nawodnienie to rzecz, o której nie wolno nam zapominać. Najwięcej ogrodników używa konewek, co jest chyba najlepszym rozwiązaniem, jednak pamiętajmy, że zbyt dużo wody może zaszkodzić naszym roślinom! Jeśli zaś musimy gdzieś wyjechać i nie ma komu powierzyć naszej uprawy, skorzystajmy z dobrodziejstw XXI wieku i zaopatrzmy się w pół automatyczny system irygacyjny.
Nie zapomnijmy o cieple, o które w lecie nie trudno ale potem robi się coraz zimniej. Używajmy więc elektrycznych piecyków aby zadbać o odpowiednią temperaturę w naszej szklarni. Jak już jesteśmy przy temperaturze, odpowiedni system wentylacyjny to także ważna rzecz, w szczególności, kiedy nastaje okres wysokich upałów, gdyż odprowadza gorące powietrze na zewnątrz, jednocześnie wpuszczając chłodne.
To były najważniejsze informacje dla każdego początkującego ogrodnika, które powinny pomóc w zdecydowaniu się na własną szklarnię. Nie jest to skomplikowane, wymaga odrobiny czasu i poświęcenia ale daje niesamowitą radość.
Odpowiedzmy sobie na pierwsze pytanie - po co nam właściwie szklarnia w ogrodzie? Powody mogą być różne, dla jednych to stylowa ozdoba ogrodowa i najczęściej wybierają piękne szklarnie drewniane aby wyeksponować je na swoim ogrodzie i podziwiać z zewnątrz lub spędzając w nich czas niekoniecznie na uprawianiu sadzonek, a na czytaniu książki na wygodnym fotelu w otoczeniu poustawianych roślin w doniczkach.
Jednak skupmy się dzisiaj na klientach, którzy w 100% wykorzystują swoje szklarnie i hodują w nich swoje zielone skarby. Zadaj sobie następujące pytania, drogi czytelniku: czy kiedykolwiek uprawiałeś własne jedzenie a jeśli nie, to może warto spróbować? Czy chcesz zaimponować rodzinie/znajomym, zdrowymi daniami prosto ze swojej szklarni? A może po prostu szukasz nowego hobby? Jeśli chociaż na jedno pytanie odpowiedź jest twierdząca, skupmy się jaką szklarnię wybrać.
Szklarnia wolnostojąca świetnie się sprawdzi, jeśli mamy duży ogród lub działkę i możemy pozwolić sobie na na prawdę duże konstrukcje. Pewna zasada mówi, aby przy wybieraniu wymiarów szklarni zawyżać je w górę, gdyż zawsze warto mieć w swojej szklarni sporo dodatkowego miejsca na nowe rośliny lub warzywa. Szklarnia przyścienna to wybór dobry jeśli jesteśmy ograniczeni małą przestrzenią ogrodową i jeśli możemy poświęcić jedną ścianę naszego domu na szklarnię. Przestrzeń jest na pewno mniejsza niż w przypadku szklarni wolnostojącej, dodatkowo szklarnię przyścienną należy odpowiednio ulokować wpadało do niej jak najwięcej światła. Kiedy już wybierzemy szklarnię, skupmy się na tym o co musimy zadbać.
Wspomnieliśmy o potrzebie ulokowania szklarni tak, aby padało na nią jak najwięcej światła, najlepszym rozwiązaniem jest umiejscowienie szklarni na linii wschód-zachód, przez co promienie słoneczne będą się na niej opierały cały dzień, ale jeśli jest to niemożliwe to nie martw się. Wybierz miejsce, które nie jest po prostu zbyt zacienione.
Następną ważną sprawą są solidne fundamenty pod szklarnią, aby konstrukcja nie runęła przy pierwszym, mocniejszym wietrze. Najczęściej pod szklarniami klienci robią wylewki betonowe lub kupują razem ze szklarnią gotowe, aluminiowe fundamenty, które nie gniją i są bardzo wytrzymałe.
Zadbajmy o odpowiednią ilość miejsca w środku szklarni, używajmy półek, stołów, doniczek albo samej gleby, jeśli szklarnia nie stoi na twardym gruncie. Im lepiej zagospodarujemy przestrzeń w środku szklarni, tym większa i bardziej wydajna będzie nasza uprawa.
Nawodnienie to rzecz, o której nie wolno nam zapominać. Najwięcej ogrodników używa konewek, co jest chyba najlepszym rozwiązaniem, jednak pamiętajmy, że zbyt dużo wody może zaszkodzić naszym roślinom! Jeśli zaś musimy gdzieś wyjechać i nie ma komu powierzyć naszej uprawy, skorzystajmy z dobrodziejstw XXI wieku i zaopatrzmy się w pół automatyczny system irygacyjny.
Nie zapomnijmy o cieple, o które w lecie nie trudno ale potem robi się coraz zimniej. Używajmy więc elektrycznych piecyków aby zadbać o odpowiednią temperaturę w naszej szklarni. Jak już jesteśmy przy temperaturze, odpowiedni system wentylacyjny to także ważna rzecz, w szczególności, kiedy nastaje okres wysokich upałów, gdyż odprowadza gorące powietrze na zewnątrz, jednocześnie wpuszczając chłodne.
To były najważniejsze informacje dla każdego początkującego ogrodnika, które powinny pomóc w zdecydowaniu się na własną szklarnię. Nie jest to skomplikowane, wymaga odrobiny czasu i poświęcenia ale daje niesamowitą radość.